Niedzielne obiady kojarzone są ze spokojniejszym ich przygotowaniem, większą dbałością o smak i dekorację, by zamienić posiłek w przyjemną celebrację wolnego dnia. Warto wykorzystać ten czas na drobne eksperymenty w kuchni i przygotować na przykład[b]złote kotleciki z kaszy jaglanej[/b] z dodatkiem łososia, które okazać się mogą idealnym sposobem, by do tych dwóch produktów – kaszy i łososia – przekonać tych, którzy za nimi nie przepadali.

Inny sposób na kotlety

Kasza jaglana kojarzona jest z wykorzystaniem w roli części węglowodanowej obiadu, gdzie towarzyszą jej surówka i mięso. Można jednak przygotować z niej także nieoczywiste, a przy tym wyjątkowo smaczne kotleciki, które z dodatkiem łososia i pomidorów sprawdzą się zarówno podczas głównego posiłku w ciągu dnia, jak i na przykład podczas przyjęcia w kameralnym gronie.

Kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych na świecie. Pozyskiwana jest z prosa, ma najwyższą zawartość witamin z grupy B, jak też miedzi i żelaza. Polecana jest dla osób chorujących na celiakię, gdyż nie zawiera glutenu. Wykazuje właściwości antywirusowe, ponadto zmniejsza stany zapalne błony śluzowej, co przekłada się na jej lecznicze właściwości w przypadku kataru. By korzystać z dobrodziejstw tej kaszy, warto na stałe wprowadzić ją do swojej diety, na przykład w formie kotlecików, na które przepis poniżej.

Składniki:

– ½ szklanki kaszy jaglanej
– 1 jajko
– 4 suszone pomidory w oliwie
– 8 dag wędzonego łososia
– kilka listków bazylii
– sól, pieprz
– masło klarowane
– bułka tarta do panierowania

Przygotowani

Kaszę jaglaną uprażyć na suchej patelni, mieszając, aż zacznie delikatnie pachnieć. Zalać ją wrzątkiem, po minucie wyłożyć na sitko i odcedzić. Zagotować szklankę wody, posolić, wrzucić kaszę i gotować do miękkości pod przykryciem – powinno zająć to około 15-20 minut.
W przypadku gdy wrzątek za szybko wypruje, dolać go trochę, by kasza się nie przypaliła. Można też ugotować ją dzień wcześniej.
Pomidory i łososia pokroić w kosteczkę. Bazylię posiekać. Do kaszy dodać jajko, pomidory, łososia, bazylię. Wyrobić, spróbować, doprawić do smaku solą i obficie pieprzem.
Z masy uformować niewielkie kotleciki. Opanierować je w bułce tartej i smażyć na gorącym maśle klarowanym do zezłocenia.
Podawać według uznania, na przykład z młodymi ziemniakami z koperkiem i świeżą sałatką.

Jedzenie intuicyjne i kontrolowane odżywianie, które wybrać?